Szablon skończony! Co myślicie, robaczki?

~ Fetish.

poniedziałek, 24 września 2012

So send me your vote, maybe?

 Legenda: Bernie, Souris.



*audycja mode: on* Hej, hej i czołem z tej strony (ponownie, a jak!) Wasza ukochana, jedyna w swoim rodzaju Souris! *niemrawe oklaski* Chciałabym z wami pogadać, naprawdę, ale mam zaszczyt zaprosić was na pierwszą notkę z nowym niewiniątkiem! E... to znaczy z nawą stażystką! Wielkie brawa do Bernie *tłum klaszcze* *Souris gryzie ciastko*

*przestępuje z nogi na nogę* Już mogę mówić?

*wywraca oczami* możesz, ja idę dalej jeść, zawołaj mnie za chwilę... *mruga pocieszająco oczyma i idzie jeść*

*wzdycha* No dobra. To będzie notka z serii tych nudniejszych. Muszę się przedstawić i tak dalej... TAK NAPRAWDĘ WCALE NIE CHCIAŁAM PISAĆ TERAZ TEJ NOTKI BO NIE MAM WENY I PANIKUJĘ! A Souris zagrosiła mi, że mi zrobi spam na Fejsie i Twitterze! I siedzimy na tym Skype, a ona się gapi w ekran i wpierdala ciastko, robiąc mi smaka.

*wywraca oczami* Witaj w piekle kochana. Masz za free podróż do podziemia piekieł i nie wiadomo czy wrócisz żywa. Swoją drogą, ja tu jestem tylko do parady, bo sama powinnaś wszystko pisać. Wiecie, ze ona ma jakieś GENIALNY pomysł, ale nie chce o nim pisać? Głupia jest, prawda? *gryzie ciacho, popija herbatą* No Berniątko wypowiedz się na temat swojego pomysłu... czekam.

Nieee mogę! Jeszcze została mi notka z Fetish, a później wprowadzę swój cudowny plan w życie! *demoniczny śmiech* Tak po prawdzie to tylko to mi przyszło do głowy, a później już polecę na spontanie *rumieniec*. Będzie to związane z nowym teledyskiem, ale także pojawi się pewne nawiązanie do przeszłości! Souris wiee! Ale też Wam pewnie nie powie, prawda, Sou? Nie zepsujesz mi niespodzianki, co?

Nie nic nie powiem, jestem grzeczną prowadzącą. Ja bym na twoim miejscu się bała tego co cię może spotkać po tym miesiącu, wiesz? Bo ja i Fetish jesteśmy... wredne i złe *złośliwy uśmiech* No dobrze. Berniątko chcesz może opowiedzieć coś o sobie?

Ale już przecież mówiłam! No ale dobrrrrra. *nieśmiały smile* Skoro Flash ostatnio powiedziała o sobie tak wiele, wypada, żebym ja również to zrobiła. Czyż nie? Tyle że moje życie nie jest takie ciekawe! Mam dużo nauki w nowej szkole! Moja pani z fizyki wygląda jak Freddie Merkury (<3) bez wąsa i nie umie tłumaczyć fizyki! Więc mam fizykę w domu! Uwielbiam słuchać muzyki. Zwłaszcza takiej alternatywnej! Nie, nie posądzajcie mnie o hipsterstwo, Jednokierunkowych również słucham! *myśli i zdaje sobie sprawę, że zaczyna przynudzać* Mam KOTA. Takiego sweet pussy wersja dostosowana do potrzeb użytkownika Harry Styles! I naprawdę nie wiem co jeszcze mogę o sobie napisać, więc odsyłam wszystkich na mój twitter : @hereisBernie - możecie pytać o co tylko chcecie. A gdyby komuś wpadł do głowy jakiś interesujący pomysł dotyczący naszego Stowarzyszenia - PISZCIE! Jestem otwarta na wszystko!... no prawie (:


*mruga oczami* Ale żeś napisała ofertę matrymonialną. No ale ok. Chcesz jeszcze coś dodać? *leniwie przerzuca kartkę w książce* No chcesz...? *patrzy niecierpliwe*

*spogląda smutno na Souris* Mam wrażenie, że mnie tu nie chcesz! *pociąga nosem* Nieee wiem, co jeszcze mogłabym napisać! Stresuję sięęęęęęę! I obgryzam paznokcie z nerwów, bo mój luby się wybrał do kina z ludźmi, których nie znam! I z dziewczyną, która totalnie na niego leci! Ale dobra, dość pierdolenia! Jutro znowu go zobaczę! *hiperwentyluje*.

*wzdycha* Ona wzdycha do Kofiego i nie chce mi uwierzyć, że niedługo będzie na levelu 69 i będzie zabawnie *pije herbatę* No dobrze, myślę, ze wystarczająco dużo pieprzenia już na dzisiejszy dzień, tak więc... Berni ostatnie słowa skazańca?

Taak! Ludzie, pamiętajcie, że Was kocham! Dlatego mam nadzieję, że oddacie na mnie głos! Wysyłajcie sms pod numer 6969 w treści SMS wpisując Bernie! *wiecie, że to żart, no nie?!* Kocham Was jeszcze raz! I yay, dzisiaj napisałam swoją pierwszą aktualizację i jarałam się nią jak Hogwart w 6 części Harry'ego Pottera

*patrzy z szokiem* No dobrze. Teraz idź sobie fangirlingować... *wyłącza mikrofon Bernie* No a ja was zostawiam z naszą niezawodną Ashley, podobno dziś ma już lepszy sprzęt *uśmiecha się z radością* *idzie do Horana, który czeka na nią pod blokiem* *diabelski uśmiech*


*Głos z Bagstage'u:*

dobra, jakich chcesz kolor?

rushoffy!

 co?!

 rushoffy.

 aaaa, różowy!

* * *

mam teorię! Alshley nie istnieje!

jesteś taka pewna?

Tak! Bo ona to ty i souris... znaczy sie fetish!

hahahahahahaa *zgon ze śmiechu*

... o fuck *ucieka do drugiego pokoju*


PS. Tu Bernie! Tak naprawdę spadłam z krzesła!


Knock-knock? Who’s that?! Ashley! Tak, tak, to właśnie ja, wiem, że tęskniliście, ale proszę się nie martwić i proszę nie rozpaczać – już jestem. Czekałam na moment, kiedy znów będę mogła zrobić fotorelację, ale nie mogę – bezczelny sprzęt się mi popsuł. Pomyślałam sobie więc, że zadam kilka pytań naszej nowej przyszłej-niedoszłej współautorce – Bernie. Jako-taki wywiad środowiskowy, moje robaczki. W końcu martwi mnie Wasza psychika, nie chcę by ktoś wam ją zniszczył jeszcze bardziej.

Więc, Bernie, proszę cię powiedz nam, czy masz pociąg do jakichkolwiek urządzeń ciężkich, ostrych, mogących zranić lub dokonać mordu? Tak, krzesło też się liczy. Piątka twarz w krzesłem może mieć naprawdę… Nieprzyjemne skutki.


 Mam pociąg do krzeseł! Lubię siedzieć. *chyba jestem szurnięta* I tak, mam pociąg do takich przedmiotów! Uważam, że strzelanie do idiotów powinno być legalne! *śmiech seryjnego mordercy*

Czy kiedykolwiek byłabyś w stanie zjeść Niallowi Horanowi jego ostatniego chipsa, tudzież ostatnie ciasteczko? Możesz się śmiać, ale to naprawdę poważne pytanie jest i bardzo wiele nam o tobie powie.

Zjadłabym je i zaśmiałabym mu się w twarz... *widzi groźny wzrok Souris* Nieeee, no coś ty! Jak mogłabym coś takiego zrobić? To jak jedzenie czegoś smakowitego na oczach psa i nie poczęstowanie go! Never, nie jestem aż takim brutalem... chyba.

F. kazała mi o to spytać – czy kiedykolwiek miałaś erotyczne sny z Malikiem? Z dobrego serca radzę ci odpowiedzieć, że nie, ona gdzieś tam ma swój karabin i partyzancki czołg po dziadku… 

Ja i... Malik? Uważam, że wybrałabym się z nim na jakieś małe figo-fago raz, albo dwa... ewentualnie siedem! Ale snów nie miałam! Możesz być spokojna, droga Fetish! Takie sny miewam o Haroldzie!

Matka wie, że ćpiesz? Bo na pewno ćpiesz. Normalni, niećpiejący ludzie to się tutaj do nas nie dostają, uwierz. 

Eeeeyum... Nie ćpię! Seriously! Bez jaj. Wspominałaś o normalnych, niećpiejących ludziach, a ja do takowych nie należę! Jestem nienormalnym, niećpiejącym ludziem...!... człowiekiem!... czy coś.

Czy masz obsesję na punkcie kotów? Czarnych? Na talerzu? Gotowanych? Nie? Oh, cudnie! Roger jest bezpieczny, Fetish!

Yay, myślałam, że już nie zapytasz! KOCHAM KOTY! K.O.C.H.A.M.! Mam nawet w domu jednego! Wabi się Ela! I jest taka słodziaszna! Harutek by nią nie pogardził, oj nie!

Ykhm.. To by było na tyle, jak widzicie jest taka, jak właśnie myślałam – spieprzać dzieci, bo was zje! Przy okazji przypominam, że aby się do nas zapisać należy napisać nam komentarz a w nim swój nick, adres bloga i kategorię, do której chce się należeć – w kategorii bromance należy też wybrać pod kategorię. Potem KONIECZNIE DODAJESZ NAS DO LINKÓW LUB WKLEJASZ NASZ BUTTON Z ODNOŚNIKIEM aby stać się PEŁNOPRAWNYM CZŁONKIEM i POTWIERDZIĆ SWOJE ZGŁOSZENIE.
Pamiętajcie też, że może informować nas o swoich notkach à po prawej stronie znajdują się wszystkie wasze powiadomienia!
Buziaki!

6 komentarzy:

  1. Hej! :)
    Dostałam informację, że nie mam Waszego linku na blogu. Ależ mam! W zakładce "Czytam" ^.^ Pozdrawiam, Http://niewolnicy-uczuc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam nową załogę;)
    Chciałabym dołączyć do Waszego stowarzyszenia z blogiem malik-tattoos.blogspot.com
    nick: Agreed
    kategoria: bromance, Larry
    Buziaki:3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nowa załoga wita Ciebie!
      Cieszę się na nowego bloga. Wreszcie natrafię na coś Twojego zaraz na początku!


      Bernie.

      Usuń
  3. Wiem, ze tak na starcie nie powinno się nikogo faworyzować, czy coś, ale ja już preferuję Bernie od tej drugiej :3

    OdpowiedzUsuń
  4. O heeej! *macha łapką* To dlatego, że nic mi nie wolno, to ja informuje, że u mnie pojawił się Chapter Four i nowy szablon także! *fangirling over myself* Także tego.. Z Bogiem!
    A!!!
    Głupia, głupia, głupia nie podałam adresu *tłum robi "buuuuuuuuu!"* http://our-month.blogspot.com/ - Chapter Four :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No witam, witam... Właśnie dodałam czwóreczkę na newyearmeeting.blogspot.com (!!!)

    OdpowiedzUsuń