Cześć Aniołki!
Co słychać? Wiem, wiem, nie było mnie tu już tak dawno, że aż wstyd mi d Was pisać, ale jest wpół do piątej nad ranem, a ja się nudzę i... No muszę, po prostu muszę. *cyk, cyk, cykają świerszcze*
Anyway!
Wow, sporo się tu dzieje, c'nie? *spogląda krytycznym wzrokiem na blog* Jezu, ja tu muszę zmienić szablon bo szału dostanę. Znudził mnie już, chociaż naprawdę jest ładny. Znaczy, może nie ładny, ale uroczy na ten swój dziwny sposób. Pewnie dlatego, że zawiera jakąś cząstkę was.
Mało was tutaj, wiecie?
Znaczy większość przeniosła się na tumblra i ja też to zrobiłam, ale tak czy siak - Florens(s?) odstawia kawał dobrej roboty, prawda?
Mam nadzieję, że będziecie z nią współpracować, bo - kurczę! - naprawdę idzie jej super.
Kochacie ją, prawda?
No ja tam was kocham.
Ugh, ta notka tak strasznie nie ma sensu, ale pomyślałam, że fajnie będzie coś napisać(Rada na przyszłość, F: nie myśl).
Trzymajcie się, maluchy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz